Wojskowe Prokuratury Rejonowe (1946-1955)
20 stycznia 1946 r. powołano do życia jedne z najbardziej represyjnych organów w stalinowskiej Polsce - wojskowe prokuratury rejonowe.

Wprowadzenie
Historia komunistycznej prokuratury ludowych sił zbrojnych rozpoczęła się w maju 1943 r. w Sielcach nad Oką, a więc z chwilą przystąpienia do sformowania 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. W strukturze 1. DP przewidziane były takie instytucje jak sąd polowy, prokuratura wojskowa i Informacja Wojskowa. W lipcu 1943 r. skompletowano podstawowy skład osobowy prokuratury wojskowej. Oznaczało to, że rozpoczął działalność pierwszy w historii ludowego Wojska Polskiego organ służby sprawiedliwości. Szybki rozwój Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR, powstanie 1. Korpusu tych sił, a następnie 1. Armii Polskiej w ZSRR wpłynął na dalszą rozbudowę organów wojskowego wymiaru sprawiedliwości.
Wraz z powstaniem polskich jednostek wojskowych na obszarze ZSRR tworzono od podstaw nowy system prawno-sądowy. Regulacje te nie tylko przeniesiono na terytorium Polski, ale zapoczątkowały one bardzo restrykcyjny okres wykorzystania prawa karnego do walki z przeciwnikami politycznymi. Prawo to – na wzór systemu prawa sowieckiego -stworzyło możliwość objęcia jurysdykcją sądownictwa wojskowego również ludności cywilnej. Pierwszym aktem, który zapoczątkował taką praktykę, był Kodeks postępowania karnego Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR z 26 listopada 1943 r. Na podstawie tego aktu komunistyczne sądy wojskowe wydały parę tysięcy wyroków.
Z chwilą, gdy Armia Polska w ZSRR została scalona z Armią Ludową w jednolite ludowe Wojsko Polskie, powołano do życia Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego, a w ślad za tym nastąpiła dalsza rozbudowa organów prokuratorskich. 2 września 1944 r. na mocy rozkazu Nr 15 Naczelnego Dowódcy WP gen. broni Michała Roli-Żymierskiego powołano centralne organy wojskowego wymiaru sprawiedliwości Wydziału Sądownictwa Wojennego przy Naczelnym Dowództwie Wojskowym, Najwyższy Sąd Wojskowy, a także Naczelną Prokuraturę Wojskową, sądy i prokuratury: armii, dywizji i samodzielnych korpusów oraz garnizonowe. Naczelnym Prokuratorem Wojskowym mianowany został dotychczasowy prokurator Wojskowy 1. Armii WP płk Jan Mastalerz, oficer Armii Czerwonej oddelegowany do PSZ.
30 października 1944 r. został wydany dekret PKWN O ochronie Państwa. Obok nowych dyspozycji szczególną właściwością objęto przestępstwa z art. 85-90 i 101-103 Kodeksu karnego Wojska Polskiego z 23 września 1944 r., w tym popełnione przez osoby cywilne. Cechą charakterystyczną dekretu była jego niezwykła surowość, polegająca na tym, że na 18 artykułów, aż w 11. przepisach o charakterze materialno-prawnym ustawodawca dopuszczał wymierzenie kary śmierci. Na mocy art. 16 cytowanego dekretu, postępowanie przygotowawcze prowadzone było przez organy bezpieczeństwa publicznego.
Utworzenie specjalnych wojsk wewnętrznych, jak też poddanie właściwości sądownictwa wojskowego sprawców przestępstw, określonych w dekrecie O ochronie Państwa, wymagały zdaniem komunistów również utworzenia prokuratur wojskowych o specjalnym charakterze. 4 listopada 1944 r. wydano dekret o militaryzacji Polskich Kolei Państwowych, który był kolejnym niezwykle represyjnym aktem nowej władzy. Akt ten przewidywał karę śmierci nawet w przypadku, kiedy czyn, którego dopuścił się oskarżony „obniżał sprawność lub zagrażał ruchowi komunikacyjnemu”. Na podstawie rozkazu organizacyjnego Naczelnego Dowódcy WP nr 72/org. z 25 listopada 1944 r., wydanego w oparciu o art. 17 i 69 dekretu PKWN z 23 września 1944 r. Prawo o ustroju Sądów Wojskowych i Prokuratury Wojskowej powołano Prokuratury Wojskowe Polskich Kolei Państwowych oraz ekspozytury Wojskowej Prokuratury PKP dla każdej samodzielnej Dyrekcji PKP. W 1945 r. utworzono Wojskowe Prokuratury Okręgowe. 16 listopada 1945 r. wszedł w życie dekret O przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa. Dekret ten stanowił, że przestępstwa przewidziane w rozdz. I przeciwko bezpieczeństwu publicznemu i niektóre zbrodnie stanu określone w Kodeksie karnym Wojska Polskiego podlegały kompetencji sądów wojskowych, także w odniesieniu do osób cywilnych. W 1946 r. zostały utworzone wojskowe prokuratury rejonowe przeznaczone do zwalczania tzw. przestępstw szczególnych. Wojskowy wymiar sprawiedliwości tworzony był według wzorów sowieckich i z pomocą sowieckich kadr.
W związku ze zniesieniem 17 grudnia 1945 r. stanu wojennego traciły na ostrości lub zanikały przestępstwa okresu wojennego, a punkt ciężkości działań wojskowego wymiaru sprawiedliwości przesuwał się na obszary związane z różnymi formami represji opartej na przemocy, łamaniu praw człowieka, tworzeniu atmosfery strachu paraliżującej wszelki opór społeczeństwa polskiego. Szczególnie groźne były metody fizycznej eliminacji, drogą sądową i w trybie administracyjnym osób związanych z opozycją polityczną.
Przyczyna powstania Wojskowych Prokuratur Rejonowych
19 stycznia 1945 r. gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” wystosował do żołnierzy Armii Krajowej swój ostatni rozkaz, w którym przekazywał informację dotyczącą rozwiązania tej formacji. W tym samym czasie został wydany drugi rozkaz do terenowych ogniw kierowniczych Armii Krajowej. Informowano, że zajęcie w krótkim czasie całej Polski przez Armię Czerwoną oznacza zmianę okupacji niemieckiej na sowiecką. Wskazywano, że to jedynie Rząd RP w Londynie reprezentuje w pełni niepodległe i suwerenne Państwo Polskie. Wzywano do wykorzystania legalnej działalności nastawionej na odbudowę niepodległości i ochronę ludności przed zagładą. Nakazano zachowanie kadrowej organizacji, dostosowanej do nowych konspiracyjnych warunków działania.
Rozkaz wydany przez gen. Okulickiego oznaczał, że Armia Krajowa przestała formalnie istnieć, ale nie zakończyło to walki o wolną i niepodległą Polskę, nie zamykało to również dziejów skupionych w tej formacji ludzi, nawet po zakończeniu w październiku 1945 r. prac komisji likwidacyjnej Armii Krajowej. Żołnierze AK nie zamierzali pogodzić się ze zwycięstwem Sowietów i narzuceniu Polsce form ustrojowych zbliżonych do ustroju panującego w ZSRS. Należy również podkreślić, że państwa, które decydowały o międzynarodowym ładzie po II wojnie światowej, odebrały Polakom podmiotowe prawa nie tylko do wypowiadania się na temat granic państwa polskiego, ale również jego ustroju. Dlatego rozwiązania te były sprzeczne z oczekiwaniami polskiego społeczeństwa i wyrażały się w zachowaniach manifestujących niezadowolenie, bunt czy opór, który przybierał takie formy walki jak:
- oddziaływanie na świadomość społeczeństwa, jego stosunek do komunistów i zajmowaną postawę;
- zbieranie informacji, dokonywanie analiz i ocen sytuacji w Polsce na użytek polskich czynników na uchodźctwie;
- organizowanie akcji zbrojnych.
Jednak osoby podejmujące takie działania stawiane były poza prawem, którego rygoryzm przechodził w okrucieństwo i był elementem obcym polskiej myśli i kulturze prawniczej.
Należy podkreślić, że już od początku 1945 r. komuniści organizacyjnie i kadrowo przygotowywali się do ostatecznego złamania oporu społecznego. W dokumentach oceniających stan bezpieczeństwa wewnętrznego w kraju wskazywano, że „członkowie zorganizowanego podziemia usiłują wprowadzić kraj w anarchię, rozpętać walki wewnętrzne i unicestwić wysiłki rządu zmierzające do odbudowy kraju”. Postanowiono zatem zwiększyć zakres represji karnej wobec przeciwników narzuconego ustroju. Zasięg tych represji zależał także od sprawności i kierunków działania aparatu sądowo-prokuratorskiego. Należy podkreślić, że już pierwsze miesiące działalności wojskowych prokuratur garnizonowych i okręgowych wykazały, że nie mogły one sprostać nałożonym na nich obciążeniom i realizować zadań politycznych w odniesieniu do osób wojskowych, funkcjonariuszy urzędów bezpieczeństwa i Milicji Obywatelskiej, Służby Więziennej oraz osób cywilnych. Jak wskazywano, struktura i liczba zarówno garnizonowych prokuratur oraz prokuratur okręgowych przeznaczonych do walki z przestępczością do spraw szczególnych dostosowana była wyłącznie do potrzeb wojska. W sprawozdawczości z 1945 r. podkreślano, że prokuratury wojskowe okręgów i dywizji zajmują się wyłącznie sprawami wojskowymi, tj. zwalczaniem i przeciwdziałaniem przestępstwom i nadużyciom w wojsku, załatwiają wszystkie poważniejsze sprawy odnośnie przestępstw popełnionych na obszarze Polski, w których podejrzanymi były zarówno osoby wojskowe, jak i cywilne. Wskazano, że we wrześniu 1945 r. wpłynęło do prokuratur wojskowych 4670 spraw, co łącznie ze sprawami z ubiegłego miesiąca dawało 9653 spraw do załatwienia (były to przestępstwa pospolite popełnione przez osoby wojskowe i funkcjonariuszy urzędów bezpieczeństwa publicznego). Informowano również, że do rozpatrzenia pozostało 3997 spraw z dekretu „o ochronie państwa”. Tak duży zakres prac i braki etatowe powodowały, że prokuratury te nie były w stanie należycie obsługiwać jednostek wojskowych oraz nie były etatowo przygotowane do prowadzenia spraw o charakterze politycznym.
Stąd powstała potrzeba powołania nowych struktur organizacyjnych w wojskowym wymiarze sprawiedliwości w zakresie szybkiego i sprawnego rozprawienia się z przeciwnikami politycznymi nowej władzy. Terror miał ostatecznie złamać ducha narodu i zlikwidować „elementy wrogie socjalizmowi”, a więc tych wszystkich, którzy pragnęli wolnej i niepodległej Polski.
Powołanie Wojskowych Prokuratur Rejonowych
Projekt powołania wojskowych prokuratur rejonowych i wojskowych sądów rejonowych pojawił się w 1945 r. 19 listopada 1945 r. prezes Najwyższego Sądu Wojskowego Aleksander Michniewicz w piśmie do zastępcy Naczelnego Dowódcy Wojska Polskiego do spraw polityczno-wychowawczych gen. dyw. Mariana Spychalskiego, wnosił, by do czasu uchwalenia nowych regulacji i dla „ugruntowania praworządności” powołać w trybie rozkazu ministra obrony narodowej nowe sądy i prokuratury w poszczególnych województwach, właściwe do rozpoznania funkcjonariuszy urzędów bezpieczeństwa publicznego i Milicji Obywatelskiej oraz osób cywilnych podlegających jurysdykcji wojskowej, przy równoczesnej likwidacji sądów i prokuratur garnizonowych oraz Korpusu Wojsk Wewnętrznych. Miesiąc później, 20 grudnia 1945 r., prezes Najwyższego Sądu Wojskowego Aleksander Tarnowski w piśmie do Prezesa Rady Ministrów wskazywał, że wojskowa służba sprawiedliwości tego typu finansowana będzie z budżetu Prezesa Rady Ministrów, a dla stworzenia pozorów środki te, przelewane będą na konto Ministerstwa Obrony Narodowej raz na kwartał. W piśmie wskazywał, że „(…) czynniki odpowiedzialne za ład i bezpieczeństwo w kraju w pierwszym rzędzie Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego domagają się rozbudowy sieci sądownictwa wojskowego. (…). Powołanie wojskowych sądów i prokuratur rejonowych przewiduje obciążenie budżetu Prezydium Rady Ministrów kosztami ich utrzymania. Wymienione sądy nie mogą też być gospodarczo podporządkowane Ministrowi Bezpieczeństwa Publicznego, zarówno ze względów politycznych, jak i dla uniknięcia wpływów czynnika kontrolowanego na czynnik wykonujący nadzór. Nie mogą też skutecznie powiększać budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, albowiem zakresem swej działalności wybiegają poza ramy administracji wojskowej, faktycznie mają charakter powszechny, ogólnopaństwowy i nie ma racji, ani podstaw w okresie uszczuplenia składu osobowego armii, narażać na jej rachunek instytucji mającej charakter tylko formalnie wojskowy. Aby móc realnie przystąpić do zorganizowania potrzebnych 15. wojskowych sądów oraz prokuratur rejonowych i w ten sposób walnie przyczynić się do podniesienia praworządności w kraju, konieczna jest zgoda Ob. Prezesa na przelewanie z budżetu Prezydium Rady Ministrów kwartalnie na budżet Ministerstwa Obrony Narodowej kosztów utrzymania odnośnych placówek sądowo-prokuratorskich”. Jednocześnie rządzący podkreślali poważny ciężar gatunkowy rozpoznawanych spraw, co wymagałoby z reguły znacznego nakładu pracy ze względu na ich polityczny charakter.
20 stycznia 1946 r. rozkazem organizacyjnym Ministra Obrony Narodowej Nr 023/Org. powołano do życia wojskowe sądy rejonowe i wojskowe prokuratury rejonowe uprawnione do bezpośredniego prowadzenia lub nadzorowania postępowania przygotowawczego w sprawach przeciwko osobom cywilnym o tzw. zbrodnie stanu, czyli przestępstwa z artykułów 85-89, 101-103 kodeksu karnego Wojska Polskiego i z rozdziału z rozdziału I dekretu o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa z 16 listopada 1945 r., a następnie dekretu z 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa.
Od początku 1949 r. wojskowe prokuratury rejonowe rozszerzały zakres właściwości, obejmując żołnierzy Wojsk Ochrony Pogranicza, które znalazły się w gestii Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Na podstawie rozkazu MON z 10 stycznia 1949 r. została rozformowana Prokuratura Głównego Inspektoratu Wojsk Ochrony Pogranicza. W miejsce dotychczasowych prokuratur poszczególnych brygad WOP utworzono ekspozytury wojskowych prokuratur rejonowych bądź powołano podprokuratorów do spraw brygad ochrony pogranicza. Ponadto od końca 1949 r. do kompetencji wojskowych prokuratur rejonowych należały także sprawy o niektóre przestępstwa określone w przepisach dekretu z 26 października 1949 r. O ochronie tajemnicy państwowej i służbowej.
Należy wskazać, że były to prokuratury wojskowe tylko z nazwy - w swych działaniach wykraczały daleko poza obszar wojska. Były to-jak przyznają sami rządzący-„sądy i prokuratury powszechne, ogólnopaństwowe” przeznaczone do szybkiej likwidacji przeciwników politycznych.
Do 1950 r. prokuratury rejonowe zostały zorganizowane w każdym mieście wojewódzkim, tj. Warszawie, Lublinie, Rzeszowie, Kielcach, Łodzi, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Bydgoszczy, Poznaniu, Białymstoku, Olsztynie, Gdańsku i Ekspozytura Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Koszalinie z siedzibą w Szczecinie. W międzyczasie, w związku z przeniesieniem Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego z Koszalina do Szczecina, już 20 maja 1946 r. utworzono Ekspozyturę Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Szczecinie z siedzibą w Koszalinie.
Wojskowe prokuratury rejonowe zasięgiem swojej działalności obejmowały obszar danego województwa i zostały podporządkowane bezpośrednio Naczelnej Prokuraturze Wojskowej. Działalność miały rozpocząć od 10 marca 1946 r.
Kontrolę nad wszystkimi organami prokuratorsko-sądowymi sprawował od maja 1946 r. Departament Służby Sprawiedliwości Ministerstwa Obrony Narodowej. Kierował nim w latach 1946-1950 płk Henryk Holder, który łączył te obowiązki z funkcją Naczelnego Prokuratora Wojskowego. Wymieniony Departament został w 1950 r. przemianowany na Zarząd Sądownictwa Wojskowego, a na jego czele stał do 1956 r. płk Oskar Karliner.

13 lutego 1946 r. Naczelny Prokurator WP płk Holder zarządzeniem nr 2 polecił komisji w składzie: Serafin Jan Majer – przewodniczący komisji, członkowie Emil Ziegler, Feliks Krajewski przygotować regulamin wewnętrznego urzędowania wojskowych prokuratur jako zasadniczy regulamin, który miał być przystosowany dla urzędowania wojskowych prokuratur rejonowych.
W związku z powstaniem wojskowych prokuratur rejonowych uprawnionych do prowadzenia spraw szczególnych zaistniała potrzeba likwidacji tych prokuratur garnizonowych, które zajmowały się głównie ściganiem osób cywilnych. Rozkaz Ministra Obrony Narodowej Nr 023/Org. z 20 stycznia 1946 r. wskazywał, że likwidacji ulegają wojskowe prokuratury garnizonowe w Siedlcach, Chełmie, Przemyślu, Warszawie, Białymstoku, Rzeszowie, Kielcach i Katowicach. Z kolei rozkazem Naczelnego Prokuratora WP nr 002 z 21 lutego 1946 r. prokuratury garnizonowe w Rzeszowie, Kielcach i Katowicach przeformowane zostały na wojskowe prokuratury rejonowe.
Etaty poszczególnych wojskowych prokuratur rejonowych, w zależności od obszaru województwa i liczby nadzorowanych wydziałów i sekcji śledczych urzędów bezpieczeństwa publicznego, wynosiły: w Bydgoszczy, Kielcach, Koszalinie, Opolu, Olsztynie, Poznaniu i Zielonej Górze – 12 stanowisk oficerskich i dwa stanowiska pracowników kontraktowych, w Warszawie – 18 stanowisk oficerskich i 5 stanowisk pracowników cywilnych kontraktowych, w Białymstoku, Katowicach, Krakowie, Lublinie i Wrocławiu - 16 stanowisk oficerskich i 3 stanowiska pracowników cywilnych kontraktowych w Gdańsku, Łodzi, Szczecinie i Rzeszowie – 14 stanowisk oficerskich i 3 stanowiska pracowników cywilnych kontraktowych.
Wojskowe sądy rejonowe i wojskowe prokuratury rejonowe zrównane zostały, co do zakresu swych uprawnień i możliwości ferowania wyroków, z sądami okręgowymi. Liczba spraw zarejestrowanych w prokuraturach wojskowych w 1946 r. wynosiła 39263 (osób odpowiednio więcej). Jak podaje Bogdan Dzięcioł ogólną liczbę spraw zarejestrowanych w latach 1946-1955, wyłącznie w wojskowych prokuraturach rejonowych, określa się na 178 000 (od kilku do kilkunastu tysięcy w każdej z 17 prokuratur).
Wojskowe prokuratury rejonowe zostały zlikwidowane na mocy ustawy z 5 kwietnia 1955 r.. dotyczącej przekazania powszechnemu wymiarowi sprawiedliwości i organom ścigania właściwości względem osób cywilnych za wszystkie przestępstwa podlegające dotąd sądownictwu wojskowemu, w tym także funkcjonariuszy bezpieczeństwa publicznego i milicji oraz straży więziennej. Natomiast przestępstwa i szpiegostwa popełnione przez osoby cywilne pozostały nadal we właściwości prokuratur i sądów wojskowych. Przyczyną likwidacji zarówno sądów wojskowych, jak i prokuratur wojskowych, oprócz rozbicia przez komunistów zbrojnego podziemia niepodległościowego, było przejęcie przez nich pełnej kontroli nad prokuraturami i sądami powszechnymi.
W 1973 r. Jerzy Drohomirecki i Henryk Kostrzewa pisząc językiem ówczesnej propagandy stwierdzili, że wojskowe sądy rejonowe (dotyczy to także i wojskowych prokuratur rejonowych) znajdowały się w „pierwszym szeregu walki klasowej, były w pierwszej linii frontu krwawej walki z bandami kontrrewolucyjnego podziemia. (…) Pracownicy wojskowych sądów rejonowych przeszli twardy „chrzest” sądowy, rozpoznając duże ilości spraw w warunkach niemal spartańskich, nie licząc się z godzinami urzędowymi i rezygnując niemal zupełnie z życia osobistego. Stanowią oni jeszcze obecnie trzon oddanej kadry wymiaru sprawiedliwości w Polsce Ludowej”.
Zadania wojskowych prokuratur rejonowych
Cytowanym wyżej rozkazem Minister Obrony Narodowej przekazał do właściwości wojskowych prokuratur rejonowych sprawy osób cywilnych w zakresie podległym sądownictwu wojskowemu, jak też sprawy funkcjonariuszy bezpieczeństwa publicznego, Milicji Obywatelskiej, Straży Więziennej i żołnierzy Wojsk Wewnętrznych. Ramy działalności prokuratora wojskowego określał Kodeks wojskowego postępowania karnego z 23 czerwca 1945 r. – prokurator miał być jedynym samodzielnym i decydującym czynnikiem postępowania przygotowawczego (rzeczywistość była jednak zgoła odmienna).
Należy wskazać, że zadania prokuratury nie ograniczały się do ścigania przestępstw w rozumieniu ówczesnego prawa i udziału w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez aparat bezpieczeństwa, a także w postępowaniu sądowym. Obejmowały również funkcję tzw. ogólnego nadzoru prokuratorskiego – funkcji dotąd nie znanej w polskim ustawodawstwie wojskowym, a przejętej z ustawodawstwa sowieckiego. Nadzór ogólny dawał prokuratorom wojskowym daleko idące uprawnienia, bowiem obejmował niemal wszystkie odcinki życia wojska – od stosowania sankcji dyscyplinarnych w pododdziałach po kontrolę stanu umundurowania, wyżywienia, zakwaterowania i stanu sanitarnego, sposobu wykorzystania i zabezpieczenia środków transportowych i materiałów pędnych, stanu magazynów żywnościowych, kontrole kuchni czy stanu sprzętu bojowego bądź porządku w rejonach zakwaterowania.
Do zadań wojskowego prokuratora rejonowego należała także kontrola aresztów śledczych i więzień karnych podległych wówczas, (do 1955 r.) Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego oraz nadzór nad wykonaniem wyroków w stosunku do osób odbywających kary pozbawienia wolności, a także nadzorowanie oficerskiego sądu honorowego. Ponadto prokuratorzy wojskowi mieli obowiązek szkolenia kadr śledczych i dochodzeniowych wydziałów i sekcji urzędów bezpieczeństwa publicznego oraz Milicji Obywatelskiej.
Dekret z 23 września 1944 r. prawo o ustroju sądów wojskowych i prokuratury wojskowej nie przewidywał funkcjonowania zarówno wojskowych sądów rejonowych, jak i wojskowych prokuratur rejonowych. Art. 17 pusw wyraźnie stanowił, że Naczelny Dowódca Wojska Polskiego (Minister Obrony Narodowej) „określa, przy jakich jednostkach (formacjach) wojskowych poza armiami, okręgami, admiralicjami, korpusami i dywizjami tworzy się wojskowe sądy danych jednostek”. Natomiast wojskowe prokuratury rejonowe tworzono dla „danego województwa”. Były to prokuratury, jak już wskazano „powszechne”, a nie wojskowe. Dlatego powołanie i nazwanie tych sądów i prokuratur wojskowymi było „bezprawiem uprawianym przez naczelne organy Polski Ludowej”.